Projekt myśliwca
przechwytującego FW-190 z silnikiem gwiazdowym
opracowany w 1937 roku przez głównego konstruktora zakładów Focke-Wulfa,
inż Kurta Tanka, spotkał się z niechęcią ekspertów Ministerstwa Lotnictwa
III Rzeszy.
Uważali oni już produkowany Me-109 za doskonały, przewidywano tylko krótką
wojnę i nie
dostrzegano w czasie jej trwania potrzeby obrony obszaru Rzeszy. Złożono
jednak
zamówienie na opracowanie i wykonanie 3 prototypów w zakładach, które od
dawna nie
otrzymały zamówienia wojskowego. Poza tym nowy projekt nie stwarzał
dodatkowego
zapotrzebowania na silniki rzędowe, chłodzone cieczą, będące wówczas
wyrobem strategicznym.
Samolot otrzymał oznaczenie FW-190 i nazwę Würger. Pierwszy prototyp
oblatano 01.06.1936 z
silnikiem BMW-139 o mocy 1130 kW i tunelowym kołpakiem śmigła. Już w
próbach zastosowano
nowy silnik BMW-801 (18 cylindrów, układ podwójnej gwiazdy, 1180 kW). Od
początku prób
FW-190 wyróżniał się bardzo dobrą zwrotnością, wznoszeniem i statecznością
na ziemi
(szerokie podwozie). Pierwsze FW-190 przeszły próby eksploatacyjne na
paryskim lotnisku
Le Bourget w okupowanej Francji. Stwierdzono poważną wadę samolotu:
skłonność do pożarów
silnika, co zagroziło całemu programowi FW-190. Od drugiej serii (A-2)
słabe uzbrojenie
(4 x7,9 mm) wzmocniono zastępując dwa karabiny działkami 20 mm.
Samoloty FW-190 A-2 weszły do akcji latem 1941 nad kanałem La Manche w
JG-26 płk Gallanda.
Ich pojawienie się było całkowitym zaskoczeniem dla RAF. FW-190 okazał się
znacznie lepszy
od najlepszego wówczas myśliwca angielskiego Spitfire Mk.V. Po tym
debiucie produkcja
FW-190 nabrała rozmachu. . Samoloty pojawiały się w coraz nowszych
odmianach i wersjach
różniących się przede wszystkim uzbrojeniem. Poszczególne jego rodzaje
można było montować
nawet w warunkach polowych. Przemyślana konstrukcja samolotu pozwoliła
rozdzielić
produkcję na wiele kooperujących zakładów. Ogólnie wyprodukowano ponad
20000 samolotów
FW-190. Jedna z ostatnich, bardziej rozpowszechnionych wersji, to Fw-190
A-8 wyposażona
w silnik BMW-801D-2 o mocy 1250 kW, która mogła być (przez wtrysk wody z
metanolem)
chwilowo zwiększana do 1550 kW.
W późniejszej fazie wojny powstały 2 specjalne odmiany FW-190: F -
szturmowa i
G - myśliwsko-bombowa dalekiego zasięgu. Wersje te były zbliżone do
odmiany A, miały
tylko dodatkowe opancerzenie. Mogły też zabierać aż 1800 kg bomb w postaci
bomby SC-1800.
Pod koniec wojny powstały tzw. Sturm-Staffeln wyposażone w specjalnie
opancerzone
samoloty do taranowania dziennego bombowców sprzymierzonych, przede
wszystkim B-17 i B-24. |